przypieczętowaliśmy ostatni krok po formalnościach:) a wyglądało to tak 1,5 miesiąca czekania na KRS z sądu... z kilkukrotnym nachodzeniem i motywowaniem do "szybszego" obrotu sprawy. Niestety ta instytucja okazała się bardzo skrupulatna, pilnowała najmniejszego przecinka czy cudzysłowia ;) Po długich tygodniach oczekiwań, odwiedzin i poprawek otrzymaliśmy upragniony wypis. Kolejne kroki: REGON - od ręki, Bank - bezproblemowo na już, NIP - 1 dzień z zawiadomieniem telefonicznym, no i pieczątka - 1 dzień. Z panem od pieczątek trochę posiedzieliśmy nad projektem graficznym, bo zależało nam na tym, żeby po prostu była ładna. Pan lekko podirytowany, a pod koniec z 30zł podskoczył do 35... my na to, że co innego mówił i tak nie w porządku. Ogólnie pan próbował nas namówić, na wizytówki, więcej pieczątek itp. Mówimy mu jesteśmy organizacją non profit nie mamy funduszy. A on zasłania się rachunkami, wodą, prądem.... My przecież też musimy płacić, a chcemy też robić coś ponadto. Zawsze można wybrać, a jak się już wybierze to nie mieć pretensji do całego świata, że się popełniło gafę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz