Strony

sobota, 11 września 2010

w tzw międzyczasie

Prosto ze szkolenia w Nałęczowie ruszamy na warsztaty do Badowa, gdzie będzie niezła naturalna budowa ;) Od rana się organizujemy, jak zwykle mamy mnóstwo do zrobienia a czas ma taką dziwną właściwość, że poddaje się upływającym godzinom. Jeszcze busik się przydał do małej przeprowadzki, bezproblemowo weszło do niego łóżko i szafki. Chłopaki trochę się musieli pogimnastykować, ale akcja zakończyła się sukcesem. Ostatnie korzystanie z sieci, wpis na bloga i przed nami szeroka droga..;) Takie dziś tylko pourywane wątki, ale zaznaczam swoją obecność i zbieram myśli do dłuższych wpisów, ale to już po powrocie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz